Choć single nie posiadają drugiej połówki, wcale nie znaczy , że nie dążą do stabilizacji. Dobrze zarabiają, pną się po szczeblach kariery, wyjeżdżają na wakacje, kupują mieszkania i samochody. Banki chętniej udzielają kredytów hipotecznych parom i małżeństwom, a to głównie dlatego, że zakładają, że gdy jedno z wnioskodawców straci pracę, nadal istnieje szansa na opłacanie rat z kieszeni tej drugiej osoby. Kredyt dla singla jest jednak możliwy. Jego otrzymanie zależy od kilku czynników: zdolności kredytowej, zatrudnienia oraz wkładu własnego . Zanim wypełnimy wniosek i skierujemy go do banku, warto wybrać tę najlepszą opcję.
Szanse singla na kredyt hipoteczny iStock iStock
W celu określenia naszej sytuacji finansowej i realnej szansy na kredyt warto skontaktować się ze specjalistą. Warto skorzystać z pomocy połączonych sił Home Broker i Open Finance. Ich eksperci w trakcie jednego spotkania będą w stanie wyliczyć naszą zdolność kredytową, opowiedzieć o opcjach kredytu, a przy okazji przedstawią ciekawe nieruchomości.
W trakcie rozmowy będą brane pod uwagę nasze zarobki, stan oszczędności, a także odpowiednia lokalizacja naszego lokum. Idealnym wyjściem w przypadku singli jest posiadanie wysokiego wkładu własnego, zwłaszcza przy zarobkach sięgających poniżej 3000 złotych netto. Wtedy lista banków zdolnych do udzielenia nam kredytu hipotecznego zdecydowanie się wydłuża. Idealną sytuacją jest wysoka pensja i wkład własny. Dla przykładu przy zarobkach 3500 złotych brutto jesteśmy w stanie otrzymać kredyt w wysokości 150 000 zł, jednak bank jest w stanie pożyczyć nam dwa razy tyle.
Single decydując się na kredyt hipoteczny powinni wziąć pod uwagę czas kredytowania. Im więcej rat tym większa marża trafia do banku. Wysokość miesięcznego zobowiązania wobec banku nie powinna przekraczać 30% wynagrodzenia.